Mała punk

Temat: Pomóżmy Paulince usłyszeć głos mamy
...Guz został pokonany, ale skutkiem ubocznym leczenia jest trwały niedosłuch. Dziewczynka prawie wcale nie słyszy. Nie rejestruje głównie dźwięków damskich. Mimo choroby uczy się w pierwszej klasie Szkoły Podstawowej nr 6. - Z matematyki jest dobra, ale z językiem polskim ma problemy. Wszystko dlatego, że bardzo słabo słyszy - mówi Marzena Gontek, mama dziewczynki. - W normalnym funkcjonowaniu Paulince mogą pomóc aparaty słuchowe - mówi Agnieszka Gontek, siostra Paulinki. - Jednak kosztują one ponad 8,5 tysiąca złotych. Narodowy Fundusz Zdrowia zadeklarował, że będzie współfinansował zakup urządzeń. Przeznaczy na to trzy tysiące złotych. Resztę pieniędzy rodzina Paulinki musi zebrać sama. Tym bardziej, że podczas używania aparatów konieczne będzie częste jego czyszczenie i wymiana baterii. A to kolejne ponad sto złotych miesięcznie.
Źródło: obywatelski.slupsk.pl/forum/viewtopic.php?t=2579