Mała punk

Temat: Death Note
...kto kogoś zamordował jest mordercą z samej definicji słowa. Wiki chętnie podpowie w takich kwestach. Chyba że chcesz uznać to co robił nie za mordowanie, tylko za "ratowanie świata". Dlatego na pytanie czy jest mordercą czy wyzwolicielem, na pewno jest mordercą. Może być też wyzwolicielem, ale może nie dla każdego. To jest odwieczna kwestia odpowiadania przemocą na przemoc, które urodzi kolejną przemoc i tak dalej. Mamy jeszcze średniowieczne zakony religijne, które "ratowały" chrześcijaństwo mordując innowierców, gubiąc pod drodze piąte przykazanie. Wszystko zależy od tego jak określisz "wyzwoliciela". Albo zacznijmy od tego, od czego on wyzwalał? To "kalectwo" Yagami Sayu też mi się podejrzane nie wydaje. Czasem się tak zdarza, że po bardzo stresujących przeżyciach człowiek traci całkowicie kontakt ze światem...
Źródło: azunime.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=14



Temat: Gasnące Słońca - gra planszowa
Re: Jagmin Ciekawe ale to chyba wprowadzi dużą cześć dodatkowych elementów. Poza tym Kościół w GS to nie tylko Ortodoksja, pozostałe frakcje należą do struktur kościoła ale nimi nie rządzą. Posiadają przywileje itp. (jak średniowieczne zakony). Twoja koncepcja przypomina mi wojnę religijną. Chciałem aby każdy gracz opowiedział się po stronie którejś z sekt która daje takie lub inne bonusy a rzeczywista władza sekty zależna jest od ilości planet, na której ona panuje. Chociaż można by wprowadzić jakiś system wpływów tylko nie wiem co on by dawał. Muszę mieć furtkę dla większej ilości graczy dlatego musza istnieć zasady i dla gracza i dla NPC....
Źródło: autorskie.wieza.org/viewtopic.php?t=132


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • Szablon by Sliffka (© Mała punk)