Mała punk

Temat: Mleczna droga
...zaleca, by maluchy były nim karmione co najmniej przez pierwsze sześć miesięcy swojego życia. I choć już pod koniec pierwszego półrocza zaczynają dostawać inne „doroślejsze” pokarmy, to mamine mleko nadal jest w ich diecie bardzo ważne. Dla kogo: dla wszystkich dzieci od urodzenia. Zalety: - w całości zaspokaja zapotrzebowanie niemowlęcia w pierwszym półroczu życia na wszystkie składniki odżywcze. Pokarm mamy jest łatwostrawny i dobrze przyswajalny, - zawiera przeciwciała, które chronią dziecko przed chorobami, - jest najlepiej dopasowany do potrzeb dziecka. Jego skład zmienia się wraz z wiekiem dziecka, ale nie tylko: na początku karmienia mleko jest bardziej wodniste, aby dziecko mogło się napić, potem jest tłustsze, by zaspokoiło głód. - można je szybko podać, ma zawsze odpowiednią temperaturę, - nic nie kosztuje – nie trzeba...
Źródło: forum.axxa.com.pl/viewtopic.php?t=3746



Temat: Odżywianie a eksperymenty naukowe
...to skąd pochodzi, z kosmosu? Co do granulatów, to w 100% zgadzam się z pitu. Granulatu laboratoryjne są specjalnie produkowane na potrzeby laboratoriów i nie są dostępne w sklepach zoologicznych. Jednak te w sklepach też nie są pomiotem szatana. Wbrew pozorom dostarczają więcej składników odżywczych niż mieszanki, z których nasi pupile sobie wybierają co chcą, a części nie zjadają. No i granulat ze względu na swoją formę jest łatwostrawny w stosunku do mieszanek. Mam trzy stada, w dwóch stosuję granulat, w jednym mieszanki. Codziennie z miski stada karmionego mieszanką wyrzucam do kosza produkty, których moje szczury nie chcą jeść. Granulat znika w całości i to szybciej niż dostępne dla tych szczurów także mieszanki suszonych ziół, owoców i warzyw HP. Nisia też ma rację, na życie wpływ mają przede wszystkim geny i także one decydują jak organizm...
Źródło: forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=4925


Temat: książki
"zbornia i kara" jakos do mnie nie przemawia ale "mistrz i malgorzata" jak najbardziej Identycznie jest ze mną "Zbrodni" nie mogłam strawić, a "Mistrz.." jest łatwostrawny Teraz czytam kronikę filmową od początku kina do lat 60. Jestem wielbicielka kina pierwszej połowy XX w.
Źródło: forumveg.pl/viewtopic.php?t=452


Temat: Zosia w czerwonym kapturku
Dzięki wszystkim za komentarze... - Piechu you rulez Tak naprawdę mieliśmy bardzo mało czasu na wymyślenie historii, zmontowania muzyki, ułożenia i nagrania textów, i co najważniejesze przećwiczenie całości - jakieś 5 spotkań. Faktycznie w całym przedstawieniu jest mało footbagu, ale naszym celem było przede wszystkim ułożenie pokazu, który byłby łatwostrawny i zrozumiany przez szerokie grono odbiorców. Myślę, że to sie udało. Norek nie mógł z nami jechać, więc nie wymyśliliśmy dla niego żadnej postaci. Jak na pierwszy raz, to było całkiem przyzwoicie. W przyszłości też będziemy adaptować różne inne historia do warunków footbagowych - jest to świetna zabawa. Może ktoś wymyśli inną bajkę lub porywającą historię i zostanie ona odegrana w jakimś teatrze...
Źródło: footbag.com.pl/forum/viewtopic.php?t=1430


Temat: książki
"Zbrodni" nie mogłam strawić, a "Mistrz.." jest łatwostrawny "Zbrodnia.." i "Biesy" to pozycje, jakie pragnęłabym kiedys przeczytać. Niestety utknęłam kiedys gdzieś na początku pierwszej
Źródło: forumveg.pl/viewtopic.php?t=452


Temat: Książki
Sapek jest łatwostrawny - i jest to jego najważniejsza cecha. Jak Dan Brown wśród thrillerów. Się czyta przyjemnie, szybko, wesoło. Przynajmniej 10 lat temu się czytało, teraz byłbym pewnie bardziej krytyczny.
Źródło: forum.film.org.pl/viewtopic.php?t=166


Temat: Ranaloth = Kicz?
...obu rzeczy jako synonimów wynika właśnie z tego, że to co "popularne i dobrze się sprzedaje" to musi zaraz być tandeta, bubel z bazaru, badziewie z odpustu, taki tani zadowalacz. ( I nikomu w tej chwili nie czytam w myślach, nic w usta nie wkładam, nie zamierzam. ) Pewnie chodzi o to, że Ran równa się kitsch bo wciąż przyciąga nowych graczy, niezbyt wymagających, którzy niespecjalnie muszą znać się na jakichkolwiek systemach? Ot taki łatwostrawny szejk najrozmaitszych ras, pomysłów zaczerpniętych to stąd, to stamtąd. Ot, taka kupa? Otóż moim zdaniem urok miasta tkwi w tym, że, owszem, każdy znajdzie tu coś dla siebie, ale nie wszystko jest tu przecież proste, łatwe i przyjemne. :D Mgowanie, sama gra, to nie wolna amerykanka, strażnicy niczym wielki brat w wielu osobach, pacząąą. :D Więc nie ma letko, nie ma to tamto, zwiniesz jabłko na targu bez uzgodnienia akcji z emgie,...
Źródło: bramaswiatow.pl/viewtopic.php?t=5459


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • Szablon by Sliffka (© Mała punk)