Mała punk

Temat: Hell's Kitchen-Piekielna Kuchnia Gordona Ramsaya
...zajęta byłam tym jak ci ludzie znoszą jego zachowanie niż tym, co gotowali i jak :P ja bym oszalała, bo gotowanie w restauracji dla tylu gości w dużym tempie już samo w sobie jest trudne i stresujące, a co dopiero jak jeszcze "szef" na Ciebie wrzeszczy, poniża, wyśmiewa itd.. jak dla mnie wariatkowo gwarantowane zaraz po wyjściu z kuchni :] sama też bym nie kupiła nigdy żadnej jego książki, ale tak się złożyło, że jedną (" łatwe gotowanie") w pewnym sensie wygrałam :) część przepisów jest na rzeczy banalnie proste, wręcz dziecinnie proste, a część taka "Ą Ę", jak to w super restauracjach - właściwie nie wiadomo co to, ale wygląda pięknie, jest tego mało i jest strasznie drogie :] szczerze mówiąc nie przekonuje mnie ta książka, gdybym miała za te pieniądze kupić książkę kucharską, wybrałabym Nigellę, a nie Ramsaya ;)
Źródło: inspiracjekulinarne.pl/forum/showthread.php?t=910



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • Szablon by Sliffka (© Mała punk)