Mała punk
Temat: Polski D-Day skromny ale zapracowany uczciwie
...panowały warunki sztormowe. Niemcy, zaniepokojeni wzmożoną
aktywnością alianckiego lotnictwa, od kilku tygodni bacznie obserwujący kanał
La Manche zza potężnych umocnień Wału Atlantyckiego, tego dnia wydawali się
bezpieczni. "To na pewno nie wydarzy się ani dzisiaj, ani jutro" - miał
powiedzieć feldmarszałek Erwin Rommel, dowódca Grupy Armii B. Postanowił
choćby na dzień opuścić front, by złożyć życzenia urodzinowe ukochanej żonie.
Gdy niemiecki admirał Theodor Krancke, powiadomiony, że do brzegu zbliża się
wielka flota inwazyjna, o godzinie 3.30 ogłaszał alarm, na działanie było już
za późno. Nad głowami Niemców przelatywały już formacje bombowców, a
brytyjskie okręty i barki po pokonaniu kanału znajdowały się o siedem mil od
brzegu. Nie zabrakło Polaków.
Metr po metrze do wyzwolenia
Rozpoczynał...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,12217,13499565,13499565,Polski_D_Day_skromny_ale_zapracowany_uczciwie.html
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plconclusum.xlx.pl