Mała punk
Temat: Odcinek 57 â S03E17 - Sunday
...2 ostatnie sceny rzuciły na kolana i muszę przyznać, że jak każda typowa baba uroniłam nawet łezkę za drem-do-końca-beckettem :P.
wydawało się po 'heroes' z sg-1, że już lepiej nie można sprawy załatwić - po raz kolejny może i 'pomysł', o ile to w ogóle można nazwać pomysłem, jest wtórny, jednak według mnie sga bije na głowę sg-1 wykonaniem.
chcę jeszcze napisać, że strasznie współczuję w tym momencie mckayowi, zelence, lorne'owi, tej blond pani doktor etc. etc. za 'olanie' becketta w taki sposób. wynika z tego ciekawe pesymistyczne przesłanie - bądź miły i zrób od czasu do czasu przyjemność przyjacielowi, bo nigdy nie wiadomo, kiedy kawałek kogoś wybuchnie metr od niego i już na zawsze pozostanie ci świadomość, że ostatnią rzeczą jaką zrobiłeś dla niego było znalezienie taniej wymówki, byleby tylko sobie poszedł -_-
może to...
Źródło: forum.gwrota.com/index.php?showtopic=8344
Temat: Odcinek 100 â S05E20 â Enemy At the Gate
Odcinek finałowy
...się Asgard. Już od jakiegoś czasu zastanawiałem się co się stało. Najpierw podróżowali między galaktykami w ciągu sekund, a gdy podarowali nam swój napęd międzygalaktyczny i tak trzeba kilkunastu dni na wyprawę do Pegaza. Czyli jednak w pierwszej chwili nie dali nam najlepszego napędu jakim dysponowali! Może sami używali go jedynie w ostateczności? Może nawet to cała wiedza Asgardu otrzymana w Unending pozwoliła Rodney'owi i
Zelence na uruchomienie tego na Atlantydzie? Powinni to poruszyć w finalnej wersji.
Ehh... Ja chcę, żeby wróciły stare, dobre czasy... Pierwsze sezony SG-1, brak zaawansowanych technologii, piesze zwiady, lista mailingowa, ściąganie 3000 nowych wiadomości na modemie, że o odcinkach po 20-100 MB nie wspomnę. No dobrze, może za wyjątkiem tych dwóch ostatnich. :)
Źródło: forum.gwrota.com/index.php?showtopic=14218
Temat: boski Czech
Sprawiłem sobie tą płytkę - jak najbardziej, tygrysy to lubią!
Piszesz o
Zelence czy Myslivecku? Tymczasem wysłuchałem drugiej płyty (sonaty Zelenki są długie) i spodobało mi sie jeszcze bardziej. Mimo, że wykonanie jest takie sobie - nie wiem czy to stare instrumenty czy muchy zrobiły z nutami to samo co z portretem Najjaśniejszego Pana w knajpie "Pod Kelychem" ale brakuje mi precyzji. Mimo to ani razu nie zdarzyło mi się wygladać końca, jak bywało czasami nawet przy "Koncertach...
Źródło: hi-fi.com.pl/PHPBB_2_0_6/viewtopic.php?t=8244
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plconclusum.xlx.pl