Mała punk

Temat: Przypały na lekcji xD
My na przerwach zalewaliśmy hol i sie slizgalismy bijemy sie z woznym dokuczamy sprzataczka kradniemy ze sklepiku i nic nam nie robia poza wyzwiskami ze strony nauczycielek Z tego co piszecie można wywnioskować jedno- większość to wybryki chuligańskie a nie żarty szkolne. Nie to, żebym był święty ale za moich szkolnych czasów nie było telefonów z aparatami (w ogóle nie było komórek) a to według mnie nasila robienie takich pseudo żartów, bo przecież można taki wyczyn nagrać na telefonie i chełpić się tym przed kumplami. jurczyk7 ma rację. Z biegiem lat niektórzy zrozumieją, że przesadzali w swoich poczynaniach. Można robić jakieś niegroźne żarty (często bywają śmieszne) ale...
Źródło: brainiac.pl/viewtopic.php?t=3152