Mała punk

Temat: Brudne uszka prawie codziennie
Nasza Szarka też miała świerzb. Leczenie trwało prawie pięć miesięcy, głównie z winy nieudolnej wetki. Pomógł Stronghold na karczek i Oridermyl do uszu. Porozmawiaj z wetem.
Źródło: forum.miau.pl/viewtopic.php?t=9780



Temat: Interwencja - Wrocław - Zwierzęta potrzebują pomocy
Blazer proponuję adoptować świnkę, która będzie już wyleczona i nie będzie w ciąży. Leczenie ciężarnych samic może być kłopotliwe i skomplikowane, pomijając już koszty. A te przypuszczam mogą być w bardzo złym stanie - grzyb, świerzb, awitaminoza, itp. itd. patrząc na zdjęcia z interwencji. Ja na leczenie dwóch świnek z pseudo wydałam kilkaset złotych (usg, rentgen, kroplówki, zastrzyki na wzmocnienie odporności, na świerzb, leczenie grzyba, a przez pierwszych kilka dni codzienne wizyty u weta, itp.) w tym jedna samica była ciężarna.
Źródło: swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?t=3484


Temat: Kotki, koteczki
Mam problem. Robiłam ostatnio artykuł na mierzei i u bohaterki mojego tekstu jest kot - roczny, rudy kocur. Kocur ma świerzb, leczenie nie daje rezultatów, na dodatek ciagnie go do domu - jest strasznie miziasty, a właścicielka uważa, że miejsce kotów jest w stodole... No i chce go uspić. Świerzba mój wet pewno by wyleczył ( ma wprawę), ale dom dla kota trzeba by znaleźć. Mam na to tydzień. Jakaś dusza dobra się znajdzie, może ktoś jest zalogowany na miau? Help.
Źródło: szwajcary.com/viewtopic.php?t=125


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • Szablon by Sliffka (© Mała punk)