Mała punk
Temat: Wstęp do pompy ciepła "tymi ręcami" zrobionej
Witam Zamierzam popełnić pompę ciepła. Zbieram różniste klocki i czytam i robię eksperymenty. Ani bezpośrednie parowanie, ani glikolowa, ani powietrzna. Będę grzał się lodem! Z własnego ujęcia pobiorę około 1m3 wody na dobę i zrobię z niej lód. Lód spławię burzowcem. Ciepełko wpuszczę w podłogówkę. Z 1m3 jest go około 93kWh (energii/pracy). To niemało. Taka konstrukcja nazywa się " łuskarka do lodu". (to wtedy, gdy potrzebny lód a ciepło jest odpadem). Rozpocząłem prace.... Trochę je przyspieszył przypadek - padła mi lodówka. Poczytałem ile się dało, pomyślałem.... Pokolebałem nią a potem - według wszelkich zdobytych danych i w związku z poczynionymi obserwacjami - dałem jej z pięć solidnych kopniaków wprost w sprężarkę! Siedzę i czekam na efekty. Rokowania - dobre! Zawieszony zaworek chyba...
Źródło: forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=10991
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plconclusum.xlx.pl