Mała punk
Temat: Wiecie co
...ktoś kocha zwierzaki (ja tak) - to na Świdowcu można sobie pobyć ze stadami konii owiec (i ewentualnie ze stadami "borówkarzy" przybywających licznie druzawikami, zaoparzonych chyba w horiłkę).
I te chwile, kiedy rano, po wyjściu z pałatki jest się ciągle tam, wokół tylko hory, hory...
Tak zeszliśmy Świdowcem znów w stronę Gorganów - do urokliwej wsi Łopuchów (dawne ukraińskie Brustury) - rosyjska nazwa pochodzi od " łopucha" - czyli zielonego używanego do...podcierania się.
Potem z ciekawości i może głupoty wpakowaliśmy się w Sołotwinie w pociąg do Lwowa telepoczący się 14h, trzeba było się znieczulić.
Karpaty Wschodnie czekają na mnie...
Może Rumunia tym razem.
Pozdrawiam wszystkich wielbicieli tych krain.
Pap.
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3366
Temat: Ulubiony wiersz
Moim ulubionym wierszem jest "Upior" Leopolda Staffa
Najbardziej lubie werset :"Twarz natrę sobie mąką, aby była blada"
Oni śpią w swoich izbach spokojni jak wczora,
A ja biadam i serce mi młotem się tłucze,
Bo dziś wieczór zamknąłem świątynię - i klucze
Z nieostrożnej mej dłoni wpadły w głąb jeziora...
Skroń swą ustroję liściem ogromnym
łopucha,
Twarz natrę sobie mąką, aby była blada,
Ściągnę płaszcz wystrzępiony z żebraczego dziada
I pójdę między ludzi, w świat... udawać ducha...
Wiatr mi podarty łachman wydmie niby skrzydło
Nietoperza... W milczeniu północy ponurem
Będę pod ciche chaty skradał się, kosturem
Bijąc w uśpione okna, jak trupie straszydło...
Przerażę ich! Niech wyją i krzyczą na trwogę,
Byłem zgłuszył swe...
Źródło: wladcapierscieni.com/forum/viewtopic.php?t=499
Temat: Akcja aktywizacji uczestników
...deszczu. W drugiej ręce
Coś u niej rogatego, złocistego świeci,
Zdaje się, że naczynie do karmienia dzieci,
Bo je zbliżała dzieciom do ust po kolei,
Miało zaś kształt złotego rogu Amaltei.
Tak zatrudniona, przecież obracała głowę
Na pamiętne szelestem krzaki agrestowe,
Nie wiedząc, że napastnik już z przeciwnej strony
Zbliżył się, czołgając się jak wąż przez zagony;
Aż wyskoczył z
łopucha. Spójrzała - stał blisko,
O cztery grzędy od niej, i kłaniał się nisko.
Już głowę odwróciła i wzniosła ramiona,
I zrywała się lecieć jak kraska spłoszona,
I już lekkie jej stopy wionęły nad liściem,
Kiedy dzieci, przelękłe podróżnego wniściem
I ucieczką dziewczyny, wrzasnęły okropnie;
Posłyszała, uczuła, że jest nieroztropnie
Dziatwę małą, przelękłą i samą...
Źródło: ixbdh.yoyo.pl/viewtopic.php?t=58
Temat: Rośliny, które lubią psz. (i nie lubią)
...i czarnego, na jaśminie też,
również na pomidorach i sałacie.
Z sałatą to było tak, cała grządka zamiast zawiązać główki, to wybiła w pędy, zimno było i musiała się zjarowizować, nie wyrwałem, tylko zostawiłem dla pszczół i...ani jedna się nie załapała.
Bardzo lubiane:
koniczyna perska, pory i cebula, facelia oczywiście - ona wyciąga pszczoły z ula nawet w czasie deszczu, rzepak i inne krzyżowe jak chwasty ognicha i
łopucha, nostrzyk, gorczyca, ogórecznik, maliny, malwy, nawłoć
i jesienne astry - byliny tzw marcinki.
W pogodny dzień wrześniowy aż brzęczą od pszczół.
Źródło: pasiekapszczelarska.fora.pl/a/a,253.html
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plconclusum.xlx.pl